wtorek, 13 października 2015

Sowa kucharzy .. :)

Projekt z sową zakończony. 
Wyszedł sowi przepiśnik:) 




Podstawą do mojego przpiśnika, był taki oto zwykły kołozeszyt. :)





Okładkę okleiłam okleiną, wybrałam jasne tło.





W środku udało się jeszcze zrobić kieszonkę.




Następnie zaczęłam tworzyć sowę kucharkę. 
A efekt końcowy wyszedł tak :)



ach te koraliki .. :)

Kolejna bransoletka zapowiedziana w poprzednim poście gotowa :) 


Do koralików w odcieniach niebieskiego dodałam biały koralik
w kształcie kółka.





Tak jak w poprzedniej, połączyłam koraliki za pomocą ogniwek
i dodałam karabińczyk.





Tak prezentuje się na ręce.




Uważam, że w zestawieniu z poprzednią, niebieska prezentuje się o niebo lepiej ...


... w końcu praktyka czyni mistrza :D


niedziela, 11 października 2015

Koralikowy zawrót głowy

Projekt z sową prawie gotowy, aczkolwiek potrzebuje jeszcze małego dopieszczenia, więc jak tylko skończę to od razu się pochwalę :D



Dziś podczas sprzątania w szafkach znalazłam parę koralików (jakieś stare robione kolczyki i kilka pojedynczych) i naszła mnie wena twórcza na tworzenie bransoletki. 

Sprzątanie oczywiście poszło w kąt :) 





Zrobienie takiej bransoletki nie jest zbytnio skomplikowane. Wystarczy połączyć koraliki za pomocą ogniwek, dodać karabińczyk
i gotowe ;)



Oto efekt końcowy :




Jest to moja pierwsza bransoletka robiona tym sposobem, więc łączenia nie są idealne, ale mnie i mojej mamie się podoba. 

Materiał na następną już mam ...


... teraz tylko czekać na natchnienie ;)

wtorek, 6 października 2015

Scrapbooking

Scrapbooking - wg różnych definicji internetowych, jest to sztuka ręcznego tworzenia i dekorowania albumów ze zdjęciami, a także pamiątkami rodzinnymi. Nazwa pochodzi od ang. scrapbook.


Moim pierwszym wytworem był album zrobiony na własny użytek :)


Cały album składa się z beżowych kartek technicznych, które zostały wcześniej zbindowane.




Jednak dla mnie scrapbooking to nie tylko tworzenie albumów od podstaw. Lubię tą techniką ozdabiać także same okładki. Nadaje w ten sposób rzeczom charakter. I tak ze zwykłego albumu, zrobiłam album dla babci z oryginalną okładką:)






Następnie wyszłam  ponad albumy i zrobiłam mamie przepiśnik. Ponieważ przepiśnik był kupiony w oryginalnie, to kolorowe kartki w środku już były, ja postanowiłam zrobić nową okładkę w "3D" żeby nadać mu oryginalnego wyrazu. 

Taki o oto prezent zrobiłam dla mamy :)





Na koniec taka mała rada/mój sposób :)  
Ja zanim zacznę tworzyć nową okładkę, starą przeważnie oklejam okleiną, żeby tło było ładne. 






Już mam pomysł na kolejną okładkę. Chodzi o sowę oczywiście, ale o tym więcej w następnym poście... :)